wtorek, 15 grudnia 2009

Zima - przysłowia polskie


Jak styczeń zachlapany, to lipiec zapłakany,
a kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to.

Gdy trawa w styczniu nie zmarznie, to się w sierpniu spali.

Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.

Styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi.

Gdy wiatr ostry w lutym wieje, to gospodarz dobrą ma nadzieję.

Kiedy luty pofolguje - marzec zimę zreperuje.

Brak komentarzy: