Gość siedzący za stolikiem woła:
- Kelner,w mojej zupie jest mucha!
- Po pierwsze, szanowny panie, to nie zupa, tylko sos bretoński, a po drugie to nie mucha, lecz pańska pieczeń!!!
- Kelner,w mojej zupie jest mucha!
- Po pierwsze, szanowny panie, to nie zupa, tylko sos bretoński, a po drugie to nie mucha, lecz pańska pieczeń!!!
W środku nocy przeraźliwie dzwoni telefon, zaspany facet wstaje, żeby odebrać:
- Czy to numer 22 - 22 - 22 ?
- Nie, 222 - 222...
- A, to najmocniej przepraszam za pomyłkę.
- Nic nie szkodzi, i tak musiałem wstać, żeby odebrać telefon.
- Czy to numer 22 - 22 - 22 ?
- Nie, 222 - 222...
- A, to najmocniej przepraszam za pomyłkę.
- Nic nie szkodzi, i tak musiałem wstać, żeby odebrać telefon.
Przychodzi krasnoludek do apteki i się pyta:
- Czy dostanę aspirynę?
- Oczywiście! Zapakować?
- Dziękuję, poturlam.
- Czy dostanę aspirynę?
- Oczywiście! Zapakować?
- Dziękuję, poturlam.
Niedźwiedź mówi:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają.
Na to lew:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają.
Na to kurczak
- A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta w lesie uciekają.
Na to lew:
- Jak ja zaryczę to wszystkie zwierzęta ze stepu uciekają.
Na to kurczak
- A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.